Pewnie nawet nie wiecie (i nie wymagam od Was żebyście to wiedzieli) jak wiele kosztowało mnie odbudowa bloga po jego upadku. Ale myślałam jednak że się udało, najwyraźniej się myliłam... Wkładam na prawdę dużo serca w każdy rozdział, w każdą osobę, w każde słowo przez nią wypowiedziane, staram się aby podobały się Wam rozdziały czy tak jest? Tego nie wiem. Mam podstawy, żeby myśleć, że jest inaczej... czemu? Coraz mniej komentarzy, coraz mniej wyświetleń. Utwierdzam się w przekonaniu że miesiące "świetności" mojego bloga minęły i nie da się ich przywrócić. Jest oczywiście wiele innych powodów dla których tak sądzę m.in. brak weny twórczej, nie sądzicie, że po 65 rozdziałach może takowy brak nastąpić? Tak więc... to już chyba koniec. Musicie wiedzieć, że pisałam tego posta z bardzo ciężkim sercem, tak trudno mi się z Wami rozstać, po tylu miesiącach, ale chyba nie mam innego wyboru... Ostatecznej decyzji jeszcze nie podjęłam, o ewentualnym zwrocie akcji poinformuję Was w najbliższych postach. Ale jedno musicie wiedzieć: prowadzenie tego bloga było wspaniałą rzeczą, poznałam przez niego wiele wspaniałych osób, wiele razy płakałam ze szczęścia widząc Wasze cudowne komentarze, które dawały mi siłę do dalszego pisania. Za te wszystkie wspaniałe chwile szczerze Wam dziękuję...
Redaktorka bloga
Niki
Nie proszę nie :(
OdpowiedzUsuńKocham tego bloga.. chyba że masz w planie założyć nowego wtedy jakoś przeżyję...
Dziękuję, to co napisałaś jest bardzo miłe, ale nie wiem co zrobię z blogami : c
UsuńSłuchaj.
OdpowiedzUsuńNie mam zamiaru Cię straszyć, ani nic.
Zrobisz co chcesz. Przyznam, że komentowanie bloga, to mały wyczyn, a ja tego nie robię. Jeśli mój komentarz zmieni to, co sadzisz to, będę komentować. Za każdym razem mówię: Już za chwilę skomentuję. I co? Przychodzi kolejny rozdział i ja nie skomentowałam. Piszesz rozdziału cudowne! Mam nadzieję, że pomyślisz nad usunięciem itp. Masz wielkie osiągnięcie 22304 wyświetlenia , 23 obserwatorów, i z tego co mi tajne akta doniosły ( xD ) w Argentynie!!! Ogromne Zazdro<3 Mój blog nie ma szansy odnieść sukcesu, takiego jak Twój, ale staram się. Gdybym podeszła do tego jak Ty... To byłby ABSOLUTNY KONIEC mojego bloga. A wiesz, że mogę to zrobić. Serio, zależy mi na tym blogu. Co ze tego, że rozwalasz mi Marescę, a Fran wpędzasz do szpitala?! ( xD ) To nie miało być złe , tylko to miał być żart. Na serio. Ten blog=Wielki sukces. W końcu to pierwszy<3 Takie są najlepsze<3 Szkoda, że teraz to zrozumiałam<3
Pozdrawiam Cię Bardzo.!<3 ( Nie zależnie od decyzji ) .
Idę smarować majny rozdziałek<3
Dudu<3
DUDŚKA ! CZY TY WIESZ JAK JA CIĘ NIENAWIDZĘ (W DOBRYM SENSIE), DLACZEGO MI TO ROBICIE? DLACZEGO ODCIĄGACIE MNIE OD DECYZJI??
UsuńDLATEGO, MOJA KOCHANA NANANGO , ŻE TO JESZT ŻŁA DECZYŻJA!!!
UsuńBŁAGAM CIĘ NIE RÓB MI TEGO!!!!!!
OdpowiedzUsuńKocham Twojego bloga najbardziej,od mojego.....
NIE RÓB TEGO!!!!
STRASZYSZ MNIE I DLATEGO ZACZYNAM SIĘ MARTWIĆ,A PRZEZ TO PŁACZĘ...
Przepraszam,że niektórych rozdziałów nie komentowałam,ale (bo wiadomo,że CUDNY!),ale teraz,będę to robiła,za każdym razem (spróbuje),na pewno...
Proszę Cię,przemyśl to...
Pamiętam,jak pierwszy raz weszłam na Twojego bloga,TO PRZEZ CIEBIE ZACZĘŁAM PISAĆ MOJEGO BLOGA,pierwszy raz na Twojego bloga weszłam,tak w ferie (chyba),od razu zaczęłam wszystko czytać,a jak czytałam,to płakałam....NAPRAWDĘ
NAPRAWDĘ PRZEMYŚL TO, CO ZBUDOWAŁAŚ NA TYM CUDOWNYM BLOGU....
♥Pozdrawiam♥
Cieszę się że mogłam Cię zainspirować, jednak nie wiem czy to ma sens... (mój blog)
UsuńDlaczego tak myślisz....:(
UsuńPrzecież ten blog jest taki CUDOWNY!!!!!
Odwiedzam dużo blogów,a Twój blog jest na liście najlepszych blogów,właściwie on jest najlepszym blogiem,którego z chęcią odwiedzam...
♥Pozdrawiam♥
Nie !!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNie nie nie nie możesz tego zrobić. Mimo wszystko się nie poddawaj .Twój blog jest cudny . Każdy rozdział jest fajny każdy coś w sobie ma .
OdpowiedzUsuńNo i jest tutaj oto gamoń {czyt. Naty Perrdio} :/
OdpowiedzUsuńCzemu gamoń? Bo dawno mnie tutaj nie było. Czemu? Nawet nie pytaj, sama nie wiem poprostu jestem idiotą ;(
Nie usuwaj bloga!!! :( ja go kocham ;) jestem dziwna i zapominalska ale bardzo mi się podoba :* wiem co cię obchodzi moje zdanie? Pewnie nic, ale chcę ci parę rzeczy powiedzieć. O ile to jeszcze czytasz. :( a więc {tak wiem nie zaczyna się zdania od a więc}, pierwsza najważniejsza sprawa. Nie zapominaj po co się pisze ;) piszę się aby doskonalić, samego siebie. Nie zawsze są komentarze. Weź pod uwagę, że nie wszyscy mają teraz czas. W szkole zaczyna się kocioł z poprawami, poczekaj. Nie warto odchodzić ;) jesteś świetną blogerką, nie zapominaj o tym. Przemyśl :)
Zawsze zdarzają się te gorsze i lepsze dni. Ale zawsze warto jest walczyć, przeżywać te trudne chwilę, aby widzieć i zachwycać się sukcesem. Ja niczego od ciebie nie oczekuję. Chociaż moje serce krwawi, że odchodzisz to nie mam prawa cię zatrzymywać. Proszę tylko o jedno. Przemyśl.
Kocham twojego bloga i nie tracę nadziei na twój powrót <3