środa, 23 kwietnia 2014

Coś innego...

Witajcie !
Ja tym razem nie z rozdziałem, lecz z informacją i to nie o blogu! Na pewno słyszeliście o ,,Violetta Koncert" prawda? No, więc postanowiłam w tym poście o nim napisać ! Tak natchnęło mnie, ale bardziej to chciałam aby każdy V-lover miał dostęp do tych informacji ♥
Violetta Koncert w kinach od 5 maja !!!
A, więc czytać :) 

czwartek, 17 kwietnia 2014

Happy Easter!


Czas świąteczny, czas radości. 
Niechaj w sercu szczęście zagości. 
Niechaj spełnią się życzenia: 
zdrowia, szczęścia, powodzenia!




~Niki Castillo 
[właścicielka bloga]


wtorek, 15 kwietnia 2014

Rozdział 61 ,,O czym mam się nie dowiedzieć?!"

CZYTASZ-KOMENTUJESZ-MOTYWUJESZ
Udało Wam się z 7 komentarzami (za co BARDZO dziękuję)
TO TERAZ:
8 KOMENTARZY=NEXT
(NIE LICZĄC MOICH)
________________________________________________________________________________
León
-Antonio powiesz już wreszcie kim ona jest?-zapytał Andres
-Oto ona....-powiedział i w tym samym czasie do sali weszła nikomu nie znana dziewczyna.
Violetta
Trochę się zdziwiłam, gdy weszła ta dziewczyna do sali, bo w ogóle jej nie znałam a dyrektor Studia mówił, że to wielka sława, po chwili zaczął kontynuować swoją wypowiedź:
-Myślę, że możecie nie kojarzyć osoby, która do nas przyjechała bowiem robi ona karierę na zupełnie innej półkuli świata! Pochodzi ona z Polski nagrała już kilka solowych płyt i zagrała w filmach i serialach. Jest bardzo wybitna, zapraszają ją do swoich programów dziennikarze z całego świata! Macie może jakieś pytania?-zwrócił się do nas
-Antonio, jak koleżanka ma na imię?-zapytała Francesca z tym swoim włoskim akcentem
-No tak zapominałem to jest Caroline
-Cześć !-przywitali się wszyscy
-Od jutra zaczynacie z nią warsztaty-dodał sponsor Studia i wyszedł ja również opuściłam szkołę, gdyż spieszyło mi się do domu
German
Już wróciliśmy z Marią do Buenos Aires. Federico będzie mieszkał u nas w, nie powiem żeby mnie to bardzo cieszyło... ale trudno.
Francesca
Wchodziłam po schodach nucąc sobie pioseneczkę autorstwa Francescy Cauviglii :
-Pogodziłam się z Marco ! HURA* ! Idziemy jutro na randkę ! HURA ! Dlaczego tak się jaram ?! HURA ! W sumie to sama nie wiem !! HURA ! Spadłam ze schodów ! AŁA !!!
-Co się tak wydzierasz?-zapytał mój "kochany" braciszek Luca
-Może pomógłbyś mi wstać z tych przeklętych schodów?! Kto zaprojektował je w tym domu?-powiedziałam oburzona
-Tak się składa, że ty "kochana" siostrzyczko i ty cytat: "Schody muszą być w tym miejscu! To jest najlepsze rozwiązanie!"
-To w taki razie: moje kochane schodki, ja wiem że nie chciałyście zrobić Frańci krzywdy, już dobrze ja to wiem-powiedziałam przytulając się do schodów
-Nie chcesz mi pomóc to nie !-powiedziałam, wstałam ze schodów i poszłam do mojego ślicznego pokoiku
Federico
Schodziłem po schodach (od autorki: tak, napadło mnie coś na schody xD) nucąc piosenkę ,,Luz, camra y acción" Zobaczyłem Germana, który zaczepił mnie- chciał porozmawiać...







[5 MINUT PÓŹNIEJ]
Violetta
Weszłam do domu i usłyszałam kawałek rozmowy mojego taty i Fede:
-Tylko niech Violetta nic się nie dowie dobrze Federico?-zapytał mojego przyjaciela
-O czym mam się nie dowiedzieć?!-wypaliłam
-Violu widzisz..... 






________________________________________________________________________________
Ta daaam! Oto 61. rozdział :) Co do tej nowej postaci: to jest taki Polski akcent w tej historii ^.^ Nie wzięłam nikogo sławnego (w rzeczywistości) dlatego, bo ... [w sumie to nawet sama nie wiem dlaczego xDD] Nie długo święta, więc nie wiem kiedy rozdział (no wiecie do rodzinki się chodzi itp. -_- [do znudzenia]). 
Na koniec moje dziełooooo:
PRAWDA, ŻE PRAWDA ? XDD

PAMIĘTAJ: 8 KOMENTARZY=NEXT
(NIE LICZĄC MOICH !!)
~DO NASTĘPNEGO :*

czwartek, 10 kwietnia 2014

Rozdział 60 ,,Moja kochana przyjaciółeczka''

CZYTASZ- KOMENTUJESZ-MOTYWUJESZ
5 komentarzy=NEXT
(nie licząc moich !)
_______________________________________
Dedykuję ten rozdział mojej wspaniałej, kochanej, (itp., itp.) ANI ;*

Violetta
Doszłyśmy z Francescą do Studia, ona jak zawsze gdzieś zniknęła. Ja postanowiłam od razu iść do sali nie miałam bowiem ochoty na rozmowy typu: ,,Co się stało ?'' lub ,,Dlaczego jesteś taka smutna ?'' A pytania w stylu: ,,Jak ci się układa z Leónem ?'' Nie zdzierżyłabym! Wchodząc po schodach do Studia usłyszałam jak ktoś mnie wola ,,To już nie można wejść do szkoły nie wpadając na nikogo?!''- zapytałam się w duchu. Jednak po chwili odwróciłam się zrezygnowana i ujrzałam Federico, szybko do niego podbiegłam.

-Federico!-krzyknęłam
-Tak to ja a co?-zapytał z tym swoim włoskim akcentem
-Co ty tu robisz?
-Przyjechałem bo stęskniłem się za moją kochaną przyjaciółeczką
-Taa jasne-przeciągnęłam
-Nie wierzysz mi? Czuję się urażony!-dodał
-Nie wygłupiaj się, idziemy do Studia?-zapytałam
-Widzisz, bo ja już nie będę chodził do Studia...
-Jak to?! Dlaczego?! Idę porozmawiać z Antonio!!-odrzekłam stanowczo
-Ha żartowałem!-powiedział 
-Idiota!-odparłam i odeszłam
-Ej Violka nie gniewaj się !-usłyszałam za sobą głos Fede
León
Antonio kazał nam przyjść do auli ponoć to jakaś ,,ważna'' sprawa, ja sądzę że jak zawsze przesadza, ale nie ważne. Mam tylko nadzieję, że jeśli to jest jakiś nowy projekt to nie przydzielą mnie do pary z Violettą! Mam jej już po woli dosyć, ciągle się o wszystko czepia. Po chwili do sali wszedł sponsor Studia i zaczął swą ,,płomienną moę'':                                                                -Witajcie drodzy uczniowie! Myślę, że nie domyślacie się po co Was tu wszystkich zaprosiłem. Otóż mam dobrą wiadomość! Wspaniała piosenkarka i aktorka zgodziła się przeprowadzić warsztaty artystyczne w naszej szkole. Myślę, iż będzie to dla Was cenna lekcja, więc nie zmarnujcie jej!
-Antonio powiesz już wreszcie kim ona jest?-zapytał Andres
-Oto ona....-powiedział i w tym samym czasie do sali weszła....
________________________________________________________________________________
Kto wszedł do sali ?
Co będzie dalej z Leonettą ?
Gdzie będzie mieszkał Fede skoro wrócił do Buenos Aires ?
Tak prezentuje się rozdział 60, jest trochę krótki, ale chciałam go dzisiaj napisać :) Mam nadzieję, że chociaż trochę się podoba. 
Błagam Was komentujcie ! Nawet nie wyobrażacie sobie jakie to dobijające jak jest ,,Brak komentarzy''. Żeby komentować nie trzeba mieć konta !! 
Next może jutro :) 
OD DZISIAJ NOWA KARTA (SPIS TREŚCI) !!! Razem z linkami danych rozdziałów :) 

Faza na piosenki Luci Gil nadal trwa, więc dzisiaj dodaję ,,Tu eres mi canción'' ♥ 
A tu składanka z tą piosenką w tle ♥♥♥
AWWWWW......
~ Do następnego ;* 


wtorek, 8 kwietnia 2014

ZAPOWIEDŹ OS !

Może jeszcze pamiętacie jak mówiłam Wam o OS, którego napisałam w szpitalu? Postanowiła, że w końcu go opublikuję! Ale będzie mnie to kosztowało trochę pracy, bowiem ma on ok. 10 stron. Teraz pewnie myślisz: ,,Blog i strony? Oszalała!'' Ale nie! Pisałam go w zeszycie, jeszcze tylko muszę go trochę dopracować i... przepisać na komputer. Postanowiłam zdradzić nieco go Wam zdradzić...
O kim?: Viomas 
Tytuł?: ,,Kiedyś każdy znajdzie szczęście...''
Wiem nie mówi Wam to za wiele, ale już nie długo będziecie mogli go przeczytać :) 
PROSZĘ: Napiszcie w komentarzach czy wolicie OS podzielonego na części (wtedy 1. z nich będzie szybciej) czy całego od razu? BARDZO PROSZĘ :*
OS jak na razie widziała tylko jedna osoba, i to nie całego ;) Mogę Wam tylko zdradzić, że początek będzie dosyć smutny...
Postanowiłam nakręcić zwiastun OS, sami zobaczcie:
OS już nie długo !!!
Ps. To jest setny post xD 

WIELKA RENOWACJA BLOGA !

Jeśli wszedłeś/weszłaś dzisiaj na mojego bloga na pewno zobaczyłeś/zobaczyłaś dużo zmian. Nie martw się nikt się nie włamał i nie postanowił wywrócić wszystkiego do góry nogami to tylko ja :D W związku z moim ,,wielkim powrotem'' postanowiłam również odmienić bloga, gdyż stwierdziłam że jest on nudny. 
Co zmieniłam:
  • Uporządkowałam dodatkowe strony (zmieniłam zdjęcia, które były w złej jakości, zmieniłam treść niektórych, jedną usunęłam),
  • Tło bloga, na razie jest takie, ale może jeszcze poszukam innego, myślę że to nie źle współgra z całością,
  • Banner, zrobiłam go sama więc proszę nie kopiować (wyznaję zasadę Xero=Zero), tło banneru to kartka z pamiętnika (V-lovers wiedzą o jaką chodzi), dałam zdjęcie z drugiego sezonu i napis: ,,Miłość, muzyka, pasja...To wszystko znajdziesz w tej historii!'' i tak jest bo faktycznie cała historia oparta jest na tych trzech słowach,
  • Dodałam pasek z piosenkami (patrz u góry), jeśli chcesz żeby piosenki się odtwarzały naciśnij ,,play'', mogłam zrobić tak aby automatycznie się odtwarzały, ale stwierdziłam że tak będzie lepiej, ponieważ mnie to osobiście denerwuje jak wejdę na bloga i piosenki od razu lecę, ale również wtedy blog się może zawieszać,
  • Nowe widżety: Twitter - moje konto, możecie bezpośrednio z bloga wysłać do mnie wiadomość, zaobserwować mnie lub obejrzeć moje tweet'y; Ask - możecie z bloga zadać mi pytanie (nie trzeba mieć konta!).
Jeszcze jedna sprawa: dziękuję WSZYSTKIM z CAŁEGO ŚWIATA, którzy odwiedzają bloga! Dziękuję Wam z całego serca!! Pamiętajcie: TEN BLOG JEST DLA WAS!

Moi czytelnicy z różnych krajów...




Rozdział 59 ,,Wyglądałaś tak uroczo...''/ POWRACAM!

CZYTASZ-KOMENTUJESZ-MOTYWUJESZ
KONIECZNIE PRZECZYTAJ NOTKĘ POD ROZDZIAŁEM !!!
_____________________________________________________________
Dedykuję ten rozdział WSZYSTKIM czytelnikom bloga!
Dziękuję, że jesteście :*
Naty
-Jesteśmy-odsłonił mi oczy, a ja ujrzałam duże jezioro i małą łódkę
-Maxi co to ma znaczyć?-zapytałam lekko przerażona
-To miejsce naszej randki-po tych słowach na mojej twarzy pojawił się uśmiech, bowiem uwielbiałam wszystko co jest związane z wodą.
-Podoba ci się?-zapytał z nadzieją w głosie
-Pytasz czy mi się podoba?!-krzyknęłam-Jest pięknie...-dodałam spokojnym tonem
-Wsiadamy?
-Jasne-odrzekłam wesoło
Violetta
Jako, że ja i Francesca cierpiałyśmy z tego samego powody (miłość) postanowiłyśmy, że Fran zostanie dzisiaj u mnie na noc. Weszłyśmy do mojego pokoju, a Francesca od razu rzuciła się na moje łóżko.
-Opowiadaj-powiedziała przewracając oczami
-Ale o czym?-udałam, że nie wiem o co chodzi
-Podpowiem ci jego imię zaczyna się na ,,L'' a kończy na ,,N'' już wiesz o kogo chodzi?
-León?
-Brawoo!-krzyknęła-Chcesz nagrodę za to, że odgadłaś?
-Francesca, nie wygłupiaj się. A co do Leóna to nie rozumiem o co ci chodzi...
-Taa, Violetta mnie nie oszukasz! Wiem, że ta mina to przez niego! Ale chcę wiedzieć co ten idiota zrobił mojej kochanej przyjaciółeczce-wyjaśniła Fran przełączając się na swój wojskowy tryb tak jak ma to w zwyczaju robić, gdy jest bardzo zła.
-Może masz racje, bo widzisz ja.. to znaczy on bardzo się zmienił, a ja nie wiem dlaczego.
-Współczuję ci Violu, ale wiesz nie ma tego złego co by na złe nie wyszło.
-Fran, chyba na dobre nie wyszło.
-Ale dlaczego akurat złe na dobre?! 
-Nie wiem Francesca tak się po prostu mówi.
-Wy Argentyńczycy jesteście dziwni...
-Tak jak Włosi-powiedziałam pod nosem
-Słyszałam to!-krzyknęła, po czym rzuciła się na mnie z poduszką, na co ja jej oczywiście oddałam. 
Francesca
Obudziłam się rano w pokoju Violetty na podłodze. Zaczęłam się bardzo ciężko zastanawiać jak to się mogło stać? Od razu na myśl przyszła mi moja kochana przyjaciółeczka, która właśnie przyszła z łazienki.
-Violu, kochana.-powiedziałam słodkim głosem
-Słucham cię Fran
-Możesz mi wyjaśnić jakim cudem znalazłam się na podłodze?!-krzyknęłam
-Widzisz to całkiem zabawna historia: w nocy miałaś jakiś sen, wywnioskowałam, że o Marco...
-Mówiłaś, że to zabawna historia!-przerwałam jej
-No bo taka jest-dodała-I chyba chciałaś uciec przed Marco i tak jakby lunatykowałaś. I powiem ci nawet, że chciałam cię obudzić, żebyś się poprawiła i nie spała na podłodze, ale wtedy zaczęłaś się ślinić i wzięłaś kciuk do ust, wyglądałaś tak uroczo, prawie jak małe dziecko, więc nie miałam serca cię budzić
-Powiadasz?! Jestem cała zdrętwiała! Jak ty sobie wyobrażasz mnie na zajęciach z Gregorio??-powiedziałam podnosząc się z podłogi
-Już nie marudź.-uśmiechnęła się i mnie przytuliła. Później poszłam się ubrać, zjadłyśmy śniadanie i wyruszyłyśmy w drogę do Studia.
______________________________________________
Tak prezentuje się 1. rozdział po długieeeej przerwie. Mam nadzieję, że chociaż trochę się podoba, a teraz (werble proszę)
POWRACAM!!!
Teraz rozdziały będę już w miarę regularnie, ale dosyć krótkie (z czasem to się zmieni, ale najpierw muszę znów ,,wpaść w rytm''). Nie zaczynam nowej historii tylko ciągnę starą, więc jeśli coś Wam się zapomniało (a na prawdę mogło, bo rozdział był serio dawno) zapraszam do poprzednich rozdziałów :) Może przypomnę kilka głównych wątków:
1) Francesca kłóci się z Marco (zdrada Marco z jakąś dziewczyną)
2) León się bardzo zmienił (na gorsze), Violetta już nie wie czy go nadal kocha.
3)Wrócił Tomas.
4)Natalia odsunęła się od Ludmiły i jest w szczęśliwym związku z Maxim.
5) Maria i German są na wyjeździe (nie długo wrócą), więc Violetta została z Angie w Buenos Aires.
Mam nadzieję, że trochę odświeżyłam pamięć :)) Next pojawi się najpóźniej  w czwartek! 
PROSZĘ KOMENTUJCIE :*
Na koniec 2 filmiki :)
,,Waka waka'' w wykonaniu Luci Gil
Mi się osobiście bardzo podoba :) Dlaczego?
1) Lucia świetnie śpiewa!
2) Teledysk jest genialny :)
3) W pewnym momencie jest ,,Tienes todo''
pewnie się domyślacie czemu się tym jaram xD
A jak nie to pytajcie ;)

Filmik promujący Violettę w kinie
9 maj!
Wybieracie się??
~Do następnego! :*