CZYTASZ-KOMENTUJESZ-MOTYWUJESZ
Dedykuję ten rozdział . . .
Maxowi ; *
____________________________________________________
Ludmiła
-Chciałabyś pójść ze mną na randkę?
-Yyy oczywiście-odparłam- Ale . . . -zawahałam się
-Ale co ?- zapytał jakby wyczuwając moją niepewność
-Co powiedzą Twoi znajomi ze Stud!a kiedy dowiedzą się, że idziesz na randkę ze mną?
-Nie obchodzi mnie co powiedzą inni dla mnie liczysz się tylko Ty .
-To . . . kiedy idziemy na tą randkę?
-Hmm . . . może dzisiaj? Tak żebyś nie miała za dużo czasu na myślenie- pokazał rząd białych zębów
-Okej. A o której?
-Może być za trzy godziny?
-Jasne .
-No to pa . -pocałował mnie w policzek ''na do widzenia'' i zostawił mnie z ciepłym uczuciem w środku. W domu oprócz mnie nie było nikogo, moi rodzice latali po całym świecie załatwiając interesy. Uznali, że jestem na tyle dorosła, że mogę zostać sama w domu, w mieście i kraju na dłużej. Czasem mi ich brakuje, ale dziś nie mam ochoty narzekać ani być smutna, bo przecież . . . Mam randkę z Federico.
Violetta
-Jak nie chcesz to nie mów, ale pamiętaj że lepiej jest podzielić się z kimś tym co się myśli niż dusić to w sobie
- Bo ja . . .- zaczęłam, ale przerwałam bo usłyszałam mój telefon . . . Dzwonił Pablo :
(Rozmowa telefoniczna. V-Violetta , P-Pablo)
P: Dzień dobry Violu.
V: Cześć Pablo.
P: Posłuchaj, za pół godziny odbędzie się ważne spotkanie w auli - obecność obowiązkowa!
V: Dobrze, dziękuję za informacje. Na pewno będę.
P: Do zobaczenia.
-Dzwonił Pablo, musimy iść na spotkanie do Stud!a.- zwróciłam się do Tomása.
-Okej . - uśmiechnął się po czym odezwał się telefon chłopaka:
(Rozmowa telefoniczna. T- Tomás, P-Pablo)
P: Dzień dobry.
T: W sprawie spotkania Pan dzwoni prawda?
P: Tak. Już wiesz ?
T: Aha .
P: Świetnie, a więc jedno tłumaczenie mniej . Do widzenia. - Tomás odłożył telefon.
-To Pablo. - uśmiechnął się - Najpewniej dzwoni do wszystkich- dodał
-Tak . Idziemy? - zaproponowałam uznając że nie jest to najlepszy moment na zwierzenia.
-Jasne.- odparł .
*Pół godziny później - aula*
(Rozmowa telefoniczna. V-Violetta , P-Pablo)
P: Dzień dobry Violu.
V: Cześć Pablo.
P: Posłuchaj, za pół godziny odbędzie się ważne spotkanie w auli - obecność obowiązkowa!
V: Dobrze, dziękuję za informacje. Na pewno będę.
P: Do zobaczenia.
-Dzwonił Pablo, musimy iść na spotkanie do Stud!a.- zwróciłam się do Tomása.
-Okej . - uśmiechnął się po czym odezwał się telefon chłopaka:
(Rozmowa telefoniczna. T- Tomás, P-Pablo)
P: Dzień dobry.
T: W sprawie spotkania Pan dzwoni prawda?
P: Tak. Już wiesz ?
T: Aha .
P: Świetnie, a więc jedno tłumaczenie mniej . Do widzenia. - Tomás odłożył telefon.
-To Pablo. - uśmiechnął się - Najpewniej dzwoni do wszystkich- dodał
-Tak . Idziemy? - zaproponowałam uznając że nie jest to najlepszy moment na zwierzenia.
-Jasne.- odparł .
*Pół godziny później - aula*
Narrator
Wszyscy uczniowie Stud!a, no dobrze prawie wszyscy, ponieważ Francescy nie było z wiadomych powodów (Przypomnienie : Francesca jest w szpitalu) zebrali się w auli na polecenie dyrektora szkoły, który się jeszcze jednak nie zjawił. Młodzież nie miała nic przeciwko temu, wręcz przeciwnie - konwersowali w najlepsze. Federico i Ludmiła nie stanęli obok siebie, bo ich randka się jeszcze nie odbyła więc nie chcieli wzbudzać nie potrzebnej sensacji. Jednak raz po raz wymieniali między sobą spojrzenia typu : "Nie mogę się już doczekać randki.'' Violetta i Tomás rozmawiali jak gdyby nigdy nic się nie stało; jak gdyby życie rodzinne nie rozsypało się do reszty. Tylko Marco stał sam na samym końcu sali. Był smutny. Na pytania kolegów odpowiadał zdawkowo. Nie mógł się pogodzić z tym, że gdy on po prostu jest w szkole, a tymczasem jego ukochana walczy o każdy oddech w szpitalu. Po chwili w auli pojawił się Pablo.
-Witajcie kochani! Dziękuję że wszyscy pojawiliście się tutaj .
-Ale Pablo przecież nie ma Francescy . . .- podsumowała niczego nie świadoma Camila
-Wasza koleżanka jest w szpitalu-wszystkim zgromadzonym zniknęły uśmiechy- Ale nie martwcie się jest pod dobrą opieką-dodał
-Poprosiłem abyście tutaj przyszli, ponieważ chciałem Wam opowiedzieć o nowym projekcie-kontynuował Pablo - A więc YouMix zaproponował, że . . .
______________________________________________
Padum - tss !
Oto i rozdział 69 ( X D ) ! Niestety im więcej rozdziałów napiszę tym mniej weny mam ;-; Zaczynam zastanawiać się nad epilogiem . . . A może macie jakiś pomysł co mogło być dalej (napiszcie w komentarzu) . . . ?
Hmm . . . No nie ważne .
A teraz coś o rozdziale . . .
Tak wiem masakryczny jest :c No, ale co ja poradzę ?? Tylko tak umiem pisać. Kilka pytań :
Co zaproponował YouMix ??
Co będzie z Francescą ??
Czy randka Ludmiły i Federico dojdzie do skutku ??
Czy Violetta powie co myśli ??
A i na koniec zapraszam Was na nowego bloga --->
http://violetta-noticias-polonia.blogspot.com
Prowadzę go razem z Mią i zamieszczamy tam informacje o serialu ''Violetta'' i życiu obsady c:
Jeszcze jedno . . .
BARDZO PROSZĘ O KOMENTARZE TU I NA NOWYM BLOGU : *
-Wasza koleżanka jest w szpitalu-wszystkim zgromadzonym zniknęły uśmiechy- Ale nie martwcie się jest pod dobrą opieką-dodał
-Poprosiłem abyście tutaj przyszli, ponieważ chciałem Wam opowiedzieć o nowym projekcie-kontynuował Pablo - A więc YouMix zaproponował, że . . .
______________________________________________
Padum - tss !
Oto i rozdział 69 ( X D ) ! Niestety im więcej rozdziałów napiszę tym mniej weny mam ;-; Zaczynam zastanawiać się nad epilogiem . . . A może macie jakiś pomysł co mogło być dalej (napiszcie w komentarzu) . . . ?
Hmm . . . No nie ważne .
A teraz coś o rozdziale . . .
Tak wiem masakryczny jest :c No, ale co ja poradzę ?? Tylko tak umiem pisać. Kilka pytań :
Co zaproponował YouMix ??
Co będzie z Francescą ??
Czy randka Ludmiły i Federico dojdzie do skutku ??
Czy Violetta powie co myśli ??
A i na koniec zapraszam Was na nowego bloga --->
http://violetta-noticias-polonia.blogspot.com
Prowadzę go razem z Mią i zamieszczamy tam informacje o serialu ''Violetta'' i życiu obsady c:
Jeszcze jedno . . .
BARDZO PROSZĘ O KOMENTARZE TU I NA NOWYM BLOGU : *
Cudeńko... Zapraszam do mnie na trzecia część Os
OdpowiedzUsuń..Jeszcze raz cudo..
Super *-*
OdpowiedzUsuńKOCHAM <3
OdpowiedzUsuńCzekam na next :)
Zapraszam do mnie,sprobuje dodac dzisiaj os,ale nwm :/
♥Pozdrawiam♥
Witaj! ;D
OdpowiedzUsuńTak Mio się tu zjawia raz na nie wiadomo ile, ale no xD
Kochanie ten rozdział był cudowny! ;)
Randka Ludmiły i Federico? I jee i jeee i jee i jeee i jeee, ale fajnie! ;D
Oby doszła do skutku ^.^
No cóż pozostaje mi tylko czekać na next! ;)
Pozdrawiam :*
~~Mioś;3
Wreszcie da się to skomentować :D
OdpowiedzUsuńGenialny rozdział <3
Ogólnie to świetnie. 69 xDD haha xD
Czekam na next *:
Nacik ♫
Super :) Czekam na next.
OdpowiedzUsuńZapraszam także do mnie http://violettaodnowa.blogspot.com/
Przyznam ze nie czytam takiego typu blogow ale ten rozdzial jest fajny. Szkoda ze nie przeczytalam prologa. ;* Tak po za tym odwiedze niedlugo i zobacze czy jezt next. A przy okazji zapraszam na mój blog ;*
OdpowiedzUsuńmartynia30.blogspot.com