CZYTASZ-KOMENTUJESZ-MOTYWUJESZ
7 komentarzy=next
___________________________________________________________________________________
Tomas
Po chwili Agus, która niespodziewanie weszła, powiedziała:
-Ja chyba wiem dlaczego się nie włącza...
-Co ty z nim zrobiłaś?
-Pamiętasz jak wczoraj z niego korzystałam?
-Tak....
-Grałam w taką bardzo emocjonującą grę i przy okazji piłam soczek, co nie?
-No...-powiedziałem z przerażeniem w głosie
-To ten soczek tak całkiem niechcący zalał cały komputer
-Agus co ty najlepszego zrobiłaś?!
-Przepraszam... -powiedziała smutnym głosem
-Już nic się nie stało-powiedziałem hamując złość- a teraz wyjdź z mojego pokoju
No świetnie!
-Dobra Tomas uspokój się, przecież ona jest małą dziewczynką-pomyślałem
Ehh.. no trudno. Tak jak chciałem napiszę do Vilu.
(Sms-y)
Tomas: Czesć Violu, pójdziemy dzisiaj gdzieś?
Violetta: Jasne, ale gdzie?
Tomas: Zobaczysz, to kiedy się spotkamy?
Violetta: Może za dwie godziny?
Tomas: Ok, mogłabyś przyjść do mnie do domu?
Violetta: Pewnie, do zobaczenie ;*
Tomas: Pa;*
Francesca
Marco się fochnął, no trudno! Niech nie myśli, że jest jedyny na świecie! Obraził się przez to, że gadałam z Diego, Nie rozumiem go... Z jednej strony jest dla mnie całym światem, a z drugiej mam ochotę go udusić! Postanowiłam się przewietrzyć, więc wyszłam na spacer
(10 minut później)
Szłam sobie, myśląc o niczym, a po chwili wpadł na mnie Diego
-Co taka nie w humorze?
-Nie nic...
-Oj, widzę że coś jest nie tak... Co powiesz na basen?
-No dobrze... może za godzinę się spotkamy?
-Ok, to za godzinę na placu-uśmiechnął się i odszedł, a ja wróciłam do domu szykować się na basen
Violetta
Stoję właśnie przed drzwiami Tomasa i czekam, aż ktoś mi otworzy. Po chwili przed moimi oczami ukazała się niska brunetka
-Cześć, to ty jesteś dziewczyną Tomasa?-zapytała
Nie wiedziałam co mam odpowiedzieć, znaczy oczywiście, że chciałam powiedzieć ,,Tak'', ale nie wiedziałam jak mam się zachować, na szczęście przyszedł mój chłopak i uratował mnie z tej żenującej sytuacji, powiedział:
-Agus, nie ładnie tak wypytywać, idź się bawić!-po tych słowach ona odeszła
-Wejdziesz?
-Tak, jasne-odparłam po czym weszliśmy do jego domu, był bardzo ładnie urządzony. Następnie weszliśmy schodami do jego pokoju.
-To gdzie pójdziemy?-zapytałam
-Violu zobaczysz...
-Ale ja chcę już wiedzieć!
-Co ty taka niecierpliwa?
-To moja cecha rodzinna- uśmiechnęłam się
-Ahh... rozumiem
Kilka chwil trwaliśmy w milczeniu, nagle Tomas zaczął się do mnie zbliżać i czule pocałował. Ja oczywiście oddałam pocałunek. Po chwili....
__________________________________________________
Co się stało po chwili?
Gdzie pójdą Viola i Tomas?
Czy Agus zrobi coś z tym komputerem?
Czy Diego i Fran pójdą na basen?
Czy Marco wybaczy Fran?
Czy między Diegiem a Francescą będzie coś więcej?
W ,,Wasze pomysły'' jeden Anonimek chciał Leonettę, ale ja nie mam serca rozwalić Tomasetty... Zwłaszcza teraz, gdy nie ma jej w odcinkach;( A propos: Dzisiaj rano był odcinek 80 (bo są powtórki), byłam pewna, że ten dzień będzie okropny, ale obejrzałam go (co prawda tylko początek) i tak się nie stało. A dlaczego? Bo był tam pocałunek mojej ukochanej Tomasetty! Jak można lepiej zacząć dzień?
Next pojawi się prawdopodobnie jutro!
Usunąć tego drugiego bloga? Jakoś nie mam na niego weny... Piszcie w kom.♥
Pamiętajcie!: 7 komentarzy=next