poniedziałek, 2 grudnia 2013

Rozdział 50 ,,Wypadek z popcornem''

CZYTASZ-KOMENTUJESZ-MOTYWUJESZ
___________________________________________________________________________________
Violetta
Siedzieliśmy w sali kinowej, film był bardzo ciekawy, chyba nawet Tomasowi się spodobał. Po chwili nasze usta zaczęły się do siebie zbliżać już myślałam, że się pocałujemy, aż nagle jakiś dzieciak, który siedział za mną wyrzucił mi na głowę cały popcorn!
-Co to ma znaczyć?!-krzyknęłam wściekła
-Przepraszam, on nie chciał-zaczęła się tłumaczyć mama chłopca
-Wie pani, że ten bachor zniszczył mi bardzo romantyczną chwilę?!
-Viola uspokój się trochę-powiedział Tomas
-No dobrze, dobrze... chodźmy stąd bo zupełnie straciłam ochotę na ten film
Diego
Po dłuższej konwersacji z Francescą, w końcu zgodziła się na wejście do wody. Najpierw staliśmy na brzegu, ale szybko mi się to znudziło, więc zacząłem chlapać ją wodą.
-Diego przestań!-krzyknęła, jednak ja nic sobie z tego nie zrobiłem i kontynuowałem moją czynność
-Pożałujesz!!!
-Najpierw musisz mnie złapać-powiedziałem z szyderczym uśmieszkiem po czym odpłynąłem
Fran najpierw próbowała biec za mną, co w wodzie nie wychodziło jej najlepiej, może i ma kondycje, ale w basenie to ja jestem górą. Po chwili odwróciłem się, zobaczyłem że Francesca już straciła dno pod nogami, ale nie dała za wygraną i w końcu odważyła się popłynąć! Już miała mnie dogonić, gdy nagle zniknęła pod wodą...
Naty
Idę dzisiaj z Cami, Maxim i Brodwayem na kręgle. Szczerze mam nadzieję, że wygram! Uwielbiam wygrywać! Ale mam tez nadzieję, że ja i Maxi się do siebie zbliżymy....
Maria
Jednak idziemy z Angie na zakupy, właśnie czekam na nią w kawiarni. Zamówiłam nam po kawie, zdążyłam przeczytać gazetę, a jej ciągle nie ma! A propos gazety: Znalazł się w niej artykuł o Studiu 21. Wkrótce organizują pokaz, jest tam też lista uczniów, którzy odnoszą największe sukcesy... i jest wśród nich moja Violetta! Jestem z niej taka dumna.
-Gdzie ta Angeles? Ona ciągle się spóźnia!-powiedziałam sama do siebie
Po chwil ktoś się odezwał:
-....
______________________________________
Kto to był? I co powiedział?
Czy Naty i Maxi się do siebie zbliżą?
Co będzie z Fran?
Rozdział taki sobie... mam nadzieję, że Wam się podoba<3 Doszłam do wniosku, że nie mam serca rozwalać Marescy, więc będzie na 100%, więc proszę wszystkich ich fanów  cierpliwość:)
Dziękuję osobą takim jak: Francesca Restó, Xabianistka love, Kaśka*,*
Dziękuję, że komentujecie;* Jesteście najlepsze, Wasze kom. są bardzooo motywujące<33
Nie wiem jak mam Wam dziękować. Nie umiem wyrazić tego co czuję...
Następny rozdział jutro lub pojutrze;*
Ta piosenka jest cudowna<33
Ciao;*


3 komentarze:

  1. Pojutrze... pojutrze... pojutrze?!?! Dobra... teraz odpowiedzi.
    Kto to był? I co powiedział? Jade że coś zrobiła Angie.
    Czy Naty i Maxi się do siebie zbliżą? Niom :D
    Co będzie z Fran? Fran żartuje XD
    No i... tylko nie pojutrze ;( ...
    Pozdr. ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Jade coś zrobiła Angie na przykład
    No ba Naxi forever
    Jakoś da sobie radę, albo nagle ni stąd ni zowąd pojawi się Marcunio i ją uratuję. Zły Diego byłby wtedy hehe
    Rozdział cudowny <33333333333333
    Juz 50 ;) <3
    Kocham kocham kocham <3
    Pozdrawiam i czekam na new

    OdpowiedzUsuń
  3. Łoł łoł ! Już 50 < 333
    Naxi forever !
    Violka jaka wściekłość 0,0 ♥
    Zły Dieguś ;***

    Kocham kocham i jeszcze raz kocham < 3333

    Zapraszam do mnie na OneShota ;**

    OdpowiedzUsuń