czwartek, 26 września 2013

Rozdział 25

Jade
-No więc mój plan jest tak: zemszczę się, ale nie na Germanie tylko na tej niewychowanej Violettcie!
-Jesteś cwana, ale...
-Co jakie ale?! Nie ma żadnego ale!!
-Myślę, że jednak jest. A więc co dokładnie chcesz zrobić?
-Nie powiem ci, dowiesz się
-Tylko nie rób nic głupiego, bo tym razem nie skończy się już tylko aresztem i rozprawą sądową-powiedział i wyszedł
Ten mój braciszek od siedmiu boleści ma nie równo pod kopułą, z moim świetnym planem co mogło by pójść nie tak? No pytam się ja co? Odpowiedz to: NIC!! German mnie popamięta jak jego córeczka wyląduje w szpitalu. Zapamięta na zawsze i dłużej, że ze mną się nie zadziera, nie zostawia się mnie dla jakiejś guwernantki!!
Violetta
Cały czas biegłam do swojego domu, po chwili stanęłam przed drzwiami do willi, otworzyłam je i weszłam do domu. Olga od razu zobaczyła, że mam zapłakane oczy, więc od razu do mnie podeszła.
-Violu, kochanie co się stało?-zapytała, a w jej głosie słychać było jak najlepsze intencje
-Nic Olguś, bo ja po prostu...
-No powiedz swojej Oldze-powiedziała zachęcająco
-Ja po prostu nic nie rozumiem!-powiedziałam ze łzami w oczach i wbiegłam po schodach do swojego pokoju
Położyłam się na łóżku, a moją głowę zajmowały liczne pytania: Dlaczego Tomas to zrobił?, Czemu tak cierpię?, Czy długo bez niego wytrzymam?...
Na większość z nich nie znałam odpowiedzi, ale najbardziej bolało mnie to, że udawał głupka kiedy ze mną rozmawiał i to, że dowiedziałam się o jego zdradzie od Ludmiły.
León
Przed chwilą wróciłem do domu, myślałem nad tym wszystkim: Ludmiłą, Francescą, Larą i Violettą. Nie wiem dlaczego wciąż myślę o Violettcie, przecież mnie zostawiła, a o Larze, przecież mnie odrzuciła. Francesca...co prawda nic nie zrobiła, ale ten związek nie mógł przetrwać. Nie oszukujmy się jestem taki jak Ludmiła. Najpierw udawałem kogoś innego, bo spodobała mi się Violetta, nie oszukujmy się ona ma w sobie to ,,coś'', a później musiałem udawać, bo Ludmiła się ode mnie odwróciła i nie chciałem zostać sam... A teraz czas poprawić nasze relacje z Ludmiłą. Dlaczego by z nią nie spróbować? Jest ładna, utalentowania i w ogóle...
Francesca
Już wszystkie denne filmy o miłości, teraz w telewizji są jakieś nudne debaty, na wszystkie mądre tematy. Postanowiłam, że poczytam jakąś książkę. Przejrzałam mój regał, ale nie było na nim żadnych książek, oprócz słowników. Miałam przecież gdzieś jakieś książki po włosku, szybko przeszukałam cały pokój, ale nigdzie ich nie było:( Pomyślałam, że mogą być tylko w jednym miejscu...w szafie na ubrania. Otworzyłam ją i się trochę przestraszyłam, ponieważ był tam straszny bałagan (zresztą jak zawsze). Zaczęłam wyrzucać sukienki, bluzki, sweterki itp. Po dłuższym szukaniu, stwierdziłam, że potrzebuję ekipy sprzątającej, żeby ogarnęła ten bałagan. Już miałam się poddać i skończyć poszukiwania, ale do rąk wpadł mi album ze zdjęciami moimi i Leóna. Było ich nie wiele, ponieważ byliśmy ze sobą krótko. Po chwili zaczęłam przeglądać album. Najpierw zobaczyłam piękną okładkę, którą sami zaprojektowaliśmy:
A następnie nasze wspólne zdjęcia:


Kiedy tak je oglądałam zrobiło mi się bardzo przykro, więc rzuciłam albumem o ścianę. Po chwili jednak podniosłam go i schowałam na dnie małego kuferka zamykanego na kluczyk. Razem z albumem schowałam wszystkie wspomnienia głęboko na dnie pamięci.
German
Nasz pobyt we Włoszech mija bez żadnych komplikacji. Codziennie spacerujemy i robimy wiele różnych rzeczy. Niedługo już wracamy do Buenos Aires, ale na razie jeszcze cieszymy się wspólnymi chwilami.
Violetta
Płakałam w moim pokoju aż do wieczora, a po chwili zaczął dzwonić mój telefon. Był to Tomas, oczywiście od razu się rozłączyłam. Później dzwonił do mnie jeszcze 10 razy, aż w końcu zostawił mi wiadomość. Najpierw myślałam żeby od razu ją skasować, ale stwierdziłam, że to byłoby nie grzeczne, więc ją odsłuchałam.
(Treść wiadomości)
-Violetto czemu nie odbierasz telefonu? Dowiedziałem się przypadkiem o tym sms od Ludmiły. Proszę pozwól mi się wytłumaczyć. To nie tak jak myślisz. Ale jeśli nie zechcesz mnie już nigdy widzieć zrozumiem to. Pa.
Z jednej strony wierzę mu, a z drugiej sama nie wiem... Zmęczona całym dniem wrażeń położyłam się i usnęłam.
Francesca
Nazajutrz obudził mnie...
___________________________________
Co obudziło Fran?
Czy wszystko wyjaśni się pomiędzy Vilu, a Tomasem?
Jak będzie wyglądał plan Jade?
Błagam komentujcie!!!!!♥♥♥
P.S. Pisząc rozdział słuchałam tego♥♥♥






7 komentarzy:

  1. fajne , lepiej żeby viola i Len byli razem <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Tomasetta pogodzi się na pewno. I to w piękny sposób♥

      Usuń
  3. Super , bardzo mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Genialny<33
    Pogódź Tomasettę <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tomasetta pogodzi się na pewno. I to w piękny sposób♥

      Usuń
  5. prosze niech leon będzie z larą

    OdpowiedzUsuń